Archiwum 06 października 2003


paź 06 2003 dziwnie .....:) and :(
Komentarze: 11

Jejku jak fajnie bylo w czechach tak slodko i w ogole ....oprocz tego ze byli fajni  znajomi w autobusie to jedno a po drugie to w pradze byl jeden taki koles taki TOMAŚ ...mial ciemne dredy do lokci i jasne takie kochane oczka (kasiku on mial twarz tarzana..hi hi hi) no i pewnego razu wybralismy sie do taverny(w pradze) a w miedzyczasie jego dziewczyna byla w sklepie jego rodzicow i pytala sie o niego a tam powiedziano mu ze jest w tavernie obok....no i zaczelo sie ...weszla ta pipka do taverny ,popatrzyla sie tylko na tomaśa i rzekla "naschle" jakie to bylo smieszne patrzec jak przeze mnie ze soba zerwali a on w ogole sie nie przejal...hi hi hi..no i w szkole tez ciagle mi sie przypominal ale to nic ...na urodzinkach paulinki bylo slodko nawet potem jak stracilam 5 zlotych...dopiero potem popsul mi sie humor jak spotkalam kolege ktory mnie wku..rzyl bo jakos tak sie zlozylo ze byl dla mnie chamski ale to sie wytnie ,jebus....ja juz nie chce miec z nim nic doczynienia tylko chce odzyskac moje koraliki i opaske...teraz mam glupi humor..buu ale jakis czas temu ktos zadzwonil do mnie z numeru wlasnego i uslyszalam tylko jakies cyferki wybijane a potem czeski glosik sekretarki mam nadzieje ze to byl kochaniutki tomaś,o ktorym wszystkim mowie hi hi hi ...mam nadzieje ze fajnie wam sie to czyta!!!

wlasnie , nie podoba mi sie ze ktos za plecami obgaduje kochana anie lorenc ...jak mnie zaczna obgadywac to juz o nich bede miala fajne zdanie ale nie bede sie nim podzielac z innymi,no to na tyle ......

swiatowa:p_sabinka : :